piątek, 17 grudnia 2010

What a day to start breathing



W końcu wolne... od tak dawna marzyłam o wieczorze z imbirowymi ciasteczkami, czerwonym winem i Frankiem Sinatrą. Uwielbiam takie wieczory. Zwłaszcza wiedząc, że przez parę następnych dni nie mam kompletnie nic do zrobienia! Cudownie być w domu.

Jako że fotografa brak, chęć na wyjście z domu też gdzieś się schowała, zostaje mi dzielić się z wami moimi małymi skarbami. Dziś biżuteria:

 
pierścionki / rings - River Island; kolczyki/ earings - Dorothy Perkins
bransoletka po lewej / bracelet on the left - Aldo, 2 srebrne po prawej / 2 silver bracelets on the right - prezent od babci; bransoletka z czarnymi kamieniami / bracelet with black stones - Promod
 

 kolczyki po prawej / earings on the right - Apart (gift from my mum); po lewej / on the left: srebrny naszyjnik / silver necklace - Apart (gift from my boyfriend), zawieszka w kształcie serca & naszyjnik vintage & zawieszka w kształcie bursztynowego krzyża / heart-shaped necklace & vintage necklace & amber cross necklace - gift from my grandma; złoto-srebrne kolczyki / gold-silver earings - River Island; ciemno szare kolczyki / grey earings - Stradivarius
od góry / from the top: Mohito, Dorothy Perkins, Dorothy Perkins, Pimki (vintage?)

5 komentarzy: