Zaległe zdjęcia jeszcze sprzed Sylwestra. Było wtedy tak ciepło, że spokojnie mogłam chodzić bez płaszcza, wolałam jednak nie ryzykować;) Ta koszulka to jeden z moich ulubionych zakupów – kupiłam ją parę miesięcy temu w Primarku w dziale piżam. Parę rozmiarów większa, tworzy oversizowy efekt, przez co doskonale spisuje się w codziennych stylizacjach. Kurtka khaki to pozostałość z gimnazjalnej miłości do rockowych koncertów. Warto czasem trzymać rzeczy na później, kto wie kiedy znów je założymy;) Buty to część nagrody z konkursu ‘Pokaż Swoją Schaffę’, trochę musiałam do nich dopłacić, ale chyba było warto. Są naprawdę porządnie zrobione.
PS Założyłam swoją stronę na facebooku –od dziś możecie śledzić mnie też tam:)
Photos made right after Christmas. It was actually the first Christmas I can remember with such a high temperature in Poland – I could easily wear this outfit without my black coat and not freeze when doing that. This shirt is one of my favourite purchases – I bought it few months ago in Primark`s pyjamas department. As it`s few sizes larger than I usually wear, it creates my favourite oversize effect making it perfect for everyday wearing. The khaki jacket is a left-over from my high-school love to rock concerts. As you can see, sometimes it`s worth to keep everything in your closet – you never know when you will wear it again;) The boots are a part of my prize for styling competition. I had to pay a little bit extra for them, but it was totally worth it. They`re really well done.
PS I`ve created my facebook page today, so you can track my post from there as well :)
PS I`ve created my facebook page today, so you can track my post from there as well :)
Wearing: kurtka khaki / khaki jacket - House; płaszcz / coat - Dorothy Perkins; t-shirt - Primark (pyjamas sector), jeans - Zara; buty / boots - Tommy Hilfiger Denim, naszyjnik / necklace - Primark; bransoletki (od góry) / bracelets (from the top): Berries, YES, flea market
Najpierw jak przeczytałam sam opis, to się wystraszyłam. Ale później zobaczyłam zdjęcia - naprawdę dobrze to wszystko ze sobą wygląda! Chętnie sama bym się w to ubrała!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i zapraszam na moją stronę i facebook!
so cute!
OdpowiedzUsuńnice- i love the softness!
fajny outfit i bardzo podoba mi się klimat zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, truffle :*
Trzecie zdjęcie super. I podoba mi się całość, militarno-romantyczna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń