Photos from the first evening in Paris. We arrived a bit late, so there was only a time to eat a quick dinner, drink the most expensive beer in my entire life (8 euro! I promised myself that this was the last time I`ve ever order something without looking at a price first), and going to see the Eiffel Tower. It really makes a huge impression, especially when its enveloped in fog in such a beautiful way. Of course I couldn`t resist to take 200 photos during this evening. Here are my favourites (especially the 1st one):
Ta wieża robi niesamowite wrażenie ale... Razem z mostem. Właśnie ten most i wieża nad tą nocną rzeką oddodają moim zdaniem jakąś nieziemską aure tej na zdjęciu zespolonej całości.
OdpowiedzUsuńoj, nawet nie wiesz jak bardzo Tobie zazdroszczę ! Widok jest rzeczywiście nieziemski, pięknie oświetlony.. och..^^
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, a można poznać dokładniejszą nazwą aparatu, bo widzę, że 'porządny'..:))
super foty! na prawdę dobre
OdpowiedzUsuńo rany! zazdroszczę Paryża! a co do zabójczych cen to ja byłam w Cannes i mogę stwierdzić, że tam podobnie :/ niestety Francja ma chyba to do siebie, że trochę szaleją cenowo :/
OdpowiedzUsuńdrugie zdjęcie jest fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńteż bym tak chciała! Zdjęcia niesamowite, klimatyczne. Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńZapraszam na naszego bloga o modzie, będzie nam milo jak zajrzysz ;*
sweitne ujecia ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com
Zazdroszczę. Paryż jest nieprzyzwoicie cudowny (szczególnie w nocy)!
OdpowiedzUsuńNice pictures!! I love it!!
OdpowiedzUsuńDrugie i ostatnie zdjecie są absolutnie, neisamowite, cudowne, fantastyczne i pieknie!!! <3 Zazdroszcze Paryża! Ale z tym piwem to masakra, 32 zł za piwo? :D hehhe
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Widziałam wieżę Eiffle'a wieczorem, niestety tylko z Sekwany, więc nie był to taki świetny widok... zwłaszcza z cyfrówką, która wówczas mi towarzyszyła. Zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuń