Inspiracją dla naszej sesji był klimat Francji w latach 60tych i między innymi takie piosenki:
Chciałam połączyć kobiecość tamtego okresu z nowoczesną, niezależną kobietą. Taką trochę bezwzględną. I trochę zagubioną równocześnie. Enjoy!
PS Tak, dobrze widzicie - papieros nie jest zapalony. Zdjęcia były robione na uczelni, gdzie obowiązuje całkowity zakaz palenia. Trzeba się więc zadowolić tym, że przynajmniej można trzymać go w ręce.
Wearing: płaszcz & sukienka - Solar / coat & dress from Solar, naszyjnik- Dorothy Perkins / necklace from Dorothy Perkins, koturny / wedges from Quazi, okulary przeciwsłoneczne - kupione w Barcelonie / sunglasses bought in Barcelona
wtorek, 5 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zdjęcia są świetne, ale ten zgaszony papieros..albo zdecydowanie z niego rezygnujesz, albo zapalasz. inaczej wygląda to niezbyt naturalnie.
OdpowiedzUsuńświetne foty, takie z klimatem, ale z tym papierosem to racja
OdpowiedzUsuńwspaniała sesja, piękna ty
OdpowiedzUsuńNa Ciebie to ja się napatrzeć nie mogę nigdy :*
OdpowiedzUsuńPrzepiekna sesja:)Wszystko mi sie podoba, poczawszy od sukienki a skonczywszy na miejscu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam klimat takich zdjęć, szczególnie kobiety z papierosem :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńwspaniale wyglądasz, zdjęcia super!
OdpowiedzUsuńciekawe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńGreat photos! hyped
OdpowiedzUsuńNaszyjnik i butki śliczne :) Fajny pomysł na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń