No i stało się. Moje kropkowane rajstopy oficjalnie skończyły swój żywot. A teraz życie po śmierci je czeka. Z okazji, że coraz częściej zdarza mi się trafiać na moje marketingowe wykłady, chciałam zrobić grzeczny, studencki zestaw. I cóż... wyszło jak zwykle.
So...this is it. My dot tights have oficially ended its life. And now the fun part is coming: life-after-death! As the lecture room welcome me more often recently, I was trying to do a nice students` set. Well... it came out as always.
I almost forgot. The song for today: Naked if I want to - Cat Power. Happy Halloween!!!!
Wearing: sweter jako sukienka / sweater as a dress - Miss Miss by Valentino
żakiet / jacket - Monnari
buty / over-knee shoes - Quazi
zakolanówki / over-knee socks - Calzedonia
złote pierścionki - prezent od babci / gold rings - gift from my grandma
pierścionek kokardka / bow ring - Dorothy Perkins
pierścionek na drugiej ręce / ring on the other hand - River Island
piątek, 29 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajnie. Podoba mi sie :) I kliamt fot tez :))
OdpowiedzUsuńja tam nie widzę nic niegrzecznego w tym outficie, na prawdę
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te buty, gdybym tylko miała nogi do takich butów... ;)
ta swetro-sukienka jest świetna, tak samo jak zdekonstruowana kurtka :)
OdpowiedzUsuńwspaniale!
OdpowiedzUsuńprzepiękne pierścionki!
OdpowiedzUsuńi śliczne zdjęcia:)
Grzecznie?
OdpowiedzUsuńWyszło odwrotnie proporcjonalnie do zamierzonego celu :)
Wyglądasz bardzo ładnie w tej szarej marynarce, którą się bardzo zachwyciłam. Jest wspaniała!
fajne masz te buty
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Świetny set.
OdpowiedzUsuń